Pierwsze punkty w meczu zdobyła Tina Charles, wcześniej przechwyt na swoje konto zapisała powracająca do pełnej dyspozycji Alana Beard. Chwilę później pięknym rzutem zza linii 6.75 m popisała się Aleksandra Pawlak i Widzew wyszedł na prowadzenie 3:2. Jednak po szybkim ataku i celnym rzucie Alany Beard Wisła Can-Pack ponownie objęła prowadzenie. W tej samej minucie Anna Tondel zdobyła punkty dla Widzewa i znów łódzka drużyna była na prowadzeniu. Taka wyrównana gra toczył się do 5 minuty spotkania i do wyniku 9:9. Od tego momentu Wisła Can-Pack wrzuciła szósty bieg i "odjechała" Widzewowi. Do końca tej kwarty punkty zdobywały już tylko wiślaczki, które ostatecznie wygrały pierwszą kwartę 24:9.
W drugiej kwarcie wiślaczki kontynuowały zwiększanie przewagi. Punkty zdobywały po faulu Katarzyny Bednarczyk - Dora Horti, następnie Alana Beard i zespół Białej Gwiazdy prowadził 28:9. Dopiero w drugiej minucie drugiej odsłony padły punkty dla Widzewa, a zdobyła je rzutem z dalekiego dystansu Małgorzata Chomicka. Minutę później znów kibice zobaczyli rzut, który przyniósł trzy punkty i to znów w wykonaniu widzewianek, a konkretnie Katarzyny Bednarczyk. Jednak prowadzenie Wisły w tym momenice 28:15 było całkowicie niezagrożone. Dora Horti wreszcie urochomiła tablicę wyników z punktami przyporządkowanymi Wiśle Can-Pack wykorzystując dwa przyznane rzuty wolne po faulu Aleksandry Pawlak. W 7 minucie drugiej kwarty celnie zza linii 6.75 do łodzkiego kosza trafiła Alana Beard i zespół Białej Gwiazdy prowadził 37:19. Druga kwarta zakończyła się wygraną mistrzyń Polski 18:14.
Przy wyniku 42:23 rozpoczęła się trzecia odsłona spotkania. Wiślaczki błyskawicznie przeprowadziły szybki atak, a akcję sfinalizowała Cristina Ouvina zdobywając dla punkty dla swojej drużyny. Dopiero po upływie dwóch minut padły kolejne punkty w meczu, a zdobyła je z rzutów wolnych Paulina Pawlak po faulu Małgorzaty Chomickiej. Kolejna zdobycz punktowa znów w wykonaniu wiślaczek, a konkretnie Joanny Czarneckiej. W piątej minucie trzeciej kwarty po kolejnym celnym rzucie tej koszykarki Wisła Can-Pack prowadziła 54:26, a ostatecznie przedostatnia kwarta zakończyła się zwycięstwem zespołu krakowskiego 20:9.
Po trzech kwartach było zatem 62:32 dla Wisły Can-Pack, a czwarta kwarta rozpoczęła się od punktów zdobytych przez Katarzynę Krężel z rzutów wolnych po falu Małgorzaty Chomickiej. Do końca spotkania obie drużyny wypracowały i sfinalizowały akcje. Lepszą i w tej odsłonie spotkania okazała się Wisła Can-Pack, która wygrała ostatnią kwartę 23:16, a całe spotkanie 85:48.
Wisła Can-Pack Kraków odniosła w pełni zasłużone zwycięstwo w Łodzi. Cieszy powrót do zdrowia Alany Beard. Trener Jose Hernandez w meczu przeciwko Widzewowi desygnował do gry wszystkie swoje podopiecznie, które znalazły się w składzie zespołu Białej Gwiazdy. Teraz przez Wisłą Can-Pack znacznie trudniejsze zadanie. W środę 30.01.2013 r. zmierzą się we własnej hali z wicemistrzem Hiszpanii Rivas Ecopolis Madryt.
Widzew Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 48:85 (9:24, 14:18, 9:20, 16:23)
Widzew: Małgorzata Chomicka 13, Leona Jankowska 13, Aleksandra Pawlak 5, Anna Tondel 4, Magdalena Rzeźnik 4, Agnieszka Modelska 3, Lidia Kopczyk 3, Katarzyna Bednarczyk 3, Daria Dziwulska 0, Aleksandra Dziwińska 0.
Wisła Can-Pack: Tina Charles 14, Dora Horti 12, Katarzyna Krężel 11, Alana Beard 11, Paulina Pawlak 10, Daria Mieloszyńska-Zwolak 8, Justyna Żurowska 7, Cristina Ouvina 6, Joanna Czarnecka 6, Katarzyna Suknarowska 0.