Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłej 31.01.2013 r. Ś.P. Elżbiety Biesiekierskiej-Szczygieł, znakomitej koszykarki Wisły Kraków, z którą wywalczyła 10 tytułów Mistrza Polski.
Pierwsze punkty padły po celnym rzucie Weroniki Idczak zza linii 6,75 m. Godspodynie odpowiedziały punktami Anke De Mondt. Kolejna akcja meczowa została sfinalizowana przez Justynę Żurowską i zespół Białej Gwiazdy wyszedł na prowadzenie 4:3. Jednak ta część spotkania należała do ekipy przyjezdnej, która w 5 minucie, po punktach zdobytych przez Emilię Tłumak, prowadziła 11:4. W tym momencie o czas poprosił trener Jose Hernandez. Po krótkiej przerwie, w akcji pod koszem zespołu Energi, sfaulowana została Tina Charles, ale przeziębiona Amerykanka wykorzystała tylko jeden z dwóch przyznanych rzutów wolnych. Przez drugie 5 minut pierwszej kwarty torunianki głownie starały się trafić zza linii 6.75 m, ale udało się to tylko Adrianne Ross na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej odsłony i wówczas wynik brzmiał 14:7 dla drużyny Energi. Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem zespołu z Torunia 16:13.
Tablicę wyników w drugiej kwarcie jako pierwsza uruchomiła Joanna Czarnecka zdobywając punkty dla Wisły Can-Pack. Kolejną akcję, zakończoną zdobyciem punktów, znów przeprowadziły krakowianki, a akcję sfinalizowała Katarzyna Krężel i mistrzynie Polski objęły prowadzenie 17:16. Po chwili Katarzyna Krężel znów trafiła do toruńskiego kosza, ale tylko za jeden punkt ponieważ wykorzystała jeden z dwóch przyznanych rzutów wolnych po faulu Weroniki Idczak. Drużyna Energi wyszła jeszcze na prowadzenie, a stało się to po akcji 2+1 przeprowadzonej przez Paulinę Misiek, a faulowała Dora Horti. W wyniku tej akcji Energa prowadziła 19:18. W 5 minucie drugiej kwarty Anke De Mondt trafiła zza linii 6.75 m, wyprpwadzając zespół Białej Gwiazdy na prowadzenie 21:19 i po chwili znów sympatyczna Belgijka do toruńskiego kosza posłała piłkę z dalekiego dystansu. Druga kwarta zakończyła się wygraną Wisły Can-Pack 19:9.
Trzecia kwarta rozpoczęła się przy wyniku 32:25 dla Wisły Can-Pack. Na parkiet wybiegła powitana owacjami na stojąco Erin Phillips. Jako pierwsza celny rzut w tej odsłonie oddała torunianka Nicole C Michael. Po chwili trafiła Tina Charles. Erin Phillips w 3 minucie trzeciej kwarty oddała dwa celne rzuty, najpierw zdobywając 2 punkty, a następnie 3. Wisła Can-Pack po akcjach Australijki prowadziła 39:31. W 5 minucie tej kwarty, po celnym rzucie Justyny Żurowskiej, krakowianki prowadziły 41:32. Na 32 sekudny przed zakończeniem czasu gry Anke De Mondt znów trafiła za trzy punkty, dając Wiśle Can-Pack prowadzenie 52:35. Na niespełna dwie sekundy przed zakończeniem, przewinieniem technicznym ukarany został trener zespołu Energi Elmedin Omanić. Przyznane rzuty wolne wykorzystała Anke De Mondt i ustaliła wynik trzeciej kwarty na 22:12 dla zespołu krakowskiego.
Przy wyniku 56:37 rozpoczęła się ostatnia odsłona pojedynku. Katarzyna Krężel jako pierwsza zdobyła punkty w tej części meczu. Po chwili ta sama zawodniczka po faulu Weroniki Idczak wykorzystała jeden z dwóch przyznanych rzutów wolnych, ale dzięki temu zespół Białej Gwiazdy objął dwudziestopunktowe prowadzenie 57:37. Ostatecznie czwarta kwarta zakończyła się zwycięstwem zespołu mistrzyń Polski 23:20.
Wisła Can-Pack po raz drugi w tym sezonie pokonała drużynę Energi Toruń. Teraz przed wiślaczkami ostatni mecz w fazie grupowej Euroligi Kobiet grupy A. W środę 6 lutego 2013 r. Wisła Can-Pack Kraków zmierzy się Turcji z drużyną Tarsus Belediye Spor.
Wisła Can-Pack Kraków - Energa Toruń 77:57 (13:16, 19:9, 22:12, 23:20)
Wisła Can-Pack: Anke De Mondt 18, Katarzyna Krężel 14, Joanna Czarnecka 12, Justyna Żurowska 7, Alana Beard 7, Erin Phillips 7, Tina Charles 6, Cristina Ouvina 4, Dora Horti 2, Paulina Pawlak 0, Daria Mieloszyńska-Zwolak 0.
Energa: Paulina Misiek 18, Adrianne Ross 14, Nicole C Michael 11, Emilia Tłumak 5, Martyna Koc 5, Weronika Idczak 3, Monika Krawiec 1, Róża Ratajczak 0, Kinga Kowalska 0, Roksana Płonka 0.