fot. Konrad Kaptur

,

Lista aktualności

"Dobre zawody" o fotel lidera

Jeżeli do hali objawienia sezonu i lidera ekstraklasy przyjeżdża współliderujący uczestnik Euroligi - to wiedz, że coś się dzieje. Artego kontra CCC - hit PLKK już we wtorek w Bydgoszczy

,

Artego Bydgoszcz sprawiło już w tym sezonie niejedną sensację. Jedną z nich była wygrana z CCC w hali rywalek. Tylko na moment niesamowitą passę samych zwycięstw drużyny prowadzonej od tego sezonu przez Tomasza Herkta zatrzymała przed świętami Wisła Can-Pack Kraków wygrywając w Bydgoszczy. Odpowiedzią bydgoszczanek była wysoka wygrana w rewanżu w Krakowie i powrót na pozycję lidera. Apetyty nawet na medal są rozbudzone znowu. W poniedziałkowej przedsprzedaży sprzedano ponad 20 procent biletów do małej bydgoskiej hali. W dniu meczu przedsprzedaż rusza także o 9 i potrwa do 15. Pół godziny później otwarte zostaną drzwi obiektu dla kibiców. Wielki mecz o 17.


Przed dobiegającą do finiszu rundą zasadniczą, dwie pierwsze drużyny rozgrywek odrabiają ligowe zaległości z II kolejki. Mecz, który przyjdzie kibicom w bydgoskiej hali oglądać na początku tygodnia rozstrzygnie, która z ekip zajmie pierwsze miejsce przed fazą play off. Mająca tyle samo punktów co CCC i Artego Wisła-Can Pack ma przed sobą jeszcze mecz z Polkowicami…


Kibice sportowi nad Brdą powoli, ale konsekwentnie są przyzwyczajani do takiego stanu rzeczy, że ich drużyny mogą walczyć o najwyższe cele. Pokazuje to nie tylko Artego, pokazuje to także Delecta Bydgoszcz. Dla niewtajemniczonych Delecta z nazwą strategicznego sponsora, to dla części kibiców wciąż BKS Chemik. I to w hali Chemika właśnie, gdzie przed laty jeszcze w II lidze czy serii B I ligi, gdy ta istniała, siatkarze Chemika pieli się wyżej i wyżej. Teraz na trochę tylko odrestaurowanych deskach swoją kartę historii piszą koszykarki Artego. A administracja klubów sąsiaduje ze sobą drzwi w drzwi na pierwszym piętrze klubowego budynku. Kończąc ten wątek - Delecta w niedzielę utrzymała pozycję lidera pokonując Jastrzębski Węgiel.


W koszykarskim klubie emocje próbują tonować. - Chcemy po prostu zagrać dobre zawody, prawda trenerze? - pytał w rozmowie menedżer zespołu Jarosław Kotewicz. - Tak. A nie zdarzyło się w tym sezonie, byśmy tego nie zrobili. Nawet przegrywając z Wisłą, czy też wtedy kiedy przyszło grać z beniaminkami, drużyna angażowała się przez całe spotkanie, co wielokrotnie podkreślałem - odpowiedział trener Herkt. Z pewnością i w konfrontacji z uczestnikiem Euroligi, co roku od lat bijącym się z Wisłą o tytuł mistrzowski, jego zespół będzie starał się realizować filozofię gry zamykającą się skrótowo w wadze punktów z szybkiego ataku, nacisku na obronę i wygranej desce.


Dla kibiców klub przygotował mnóstwo atrakcji w tym konkursy z nagrodami od www.lokikoki.pl oraz Piekarni Baton. Ta ostatnia sprawi, że już we wtorek poczujemy się jak w Tłusty Czwartek.

Fakty i liczby

13
asyst - rekord ligi - zaliczyła w sobotnim meczu przeciwko Centrum Wzgórze Laia Palau z CCC (tylko 2 punkty); wygrana 72:64 (15:25, 22:14, 20:16, 7:17) nie przyszła łatwo, bo gdynianki wygrały kwartę drugą i trzecią 42:30; dla CCC punktowało 6 zawodniczek z tego Nnemkadi Ogwumike 24 pkt (9/10 z gry i 6/7 z wolnych; Belinda Snell 28 punktów w tym 8/13 za trzy (!);

1
jedyną porażkę ligową rywalki poniosły właśnie z Artego; 1 grudnia było 70:64 dla bydgoskiego zespołu a wspomniana Snell miała 21 punktów (5/11 za trzy), Palau 18, Ogwumike tylko 3 pkt; dla Artego 16 zdobyła Kristen Morris, po 15 Julie McBride i Charity Szczechowiak, po 7 Ewelina Gala i Elżbieta Mowlik

Pełne statystyki pierwszego meczu znajdziecie tutaj.