,

Lista aktualności

ViaSMS.pl CUP: Poległy z honorem

Bez kontuzjowanych Charity Szczechowiak i Justyny Jeziornej Artego dzielnie przez 3 i pół kwarty stawiało opór Wiśle Can-Pack Kraków. Ostatecznie bydgoszczanki przegrały w półfinale Final Four Pucharu Polski - ViaSMS.pl CUP 59:70.

,

Wyrównany mecz półfinałowy obejrzeli kibice w polkowickiej hali. Mimo osłabień Artego walczyło, choć przyznać trzeba, że w Wiśle Can-Pack  nie grały Alana Beard i Cristina Ouvina.

Do przerwy krakowianki prowadziły zaledwie 4 punktami 37:33. To był między innymi efekt bardziej zespołowej gry (10 asyst przy 5 Artego), postawy Tiny Charles (15 pkt. 7 zbiórek i 4 asysty) oraz wygranej zbiórki 26 przy 17 bydgoszczanek. Jak brakuje Artego kontuzjowanej Charity Szczechowiak pokazuje właśnie wskaźnik zbiórek, a szczególnie tych na atakowanej tablicy: przez pierwsze 20 minut Wisła zebrała na desce rywalek 9 a bydgoszczanki tylko 1 piłkę. W kontakcie z przeciwniczkami osłabiony bydgoski zespół trzymały skutecznie między innymi wykonywane wolne (9/9) przy 7/12 Wisły (58,3 proc.). Po przerwie, wspierane także dopingiem kibiców CCC bydgoszczanki próbowały przejąć inicjatywę. Prowadziły przez moment 44:43 po świetnej, trzypunktowej akcji kapitan Agnieszki Szott-Hejmej (jeszcze 47:45 w 27. minucie), ale wiślaczki nie pozwoliły na kontrolowanie wyniku. Charles (w sumie w meczu 31 punktów uzyskane z 32 oddanych rzutów z gry [15 celnych] i dwóch osobistych [1]) wspomagała Katarzyna Krężel (13 pkt, 5 zbiórek).

Trener Artego Tomasz Herkt o meczu:
- Cóż mogę powiedzieć. Mogę wyrazić uznanie dla postawy dziewczyn. Cały czas byliśmy w grze. Dwie minuty przed końcem było tylko sześciopunktowe prowadzenie Wisły i wszystko było możliwe. Zagraliśmy w swoim stylu, z dobra defensywą. Jesteśmy w trudnym momencie personalnym. Justyna ma dwutygodniową przerwę zaleconą przez lekarza po uderzeniu w twarz na meczu. Potrzebujemy jej bardzo w tej wąskiej rotacji więc musi się kurować. Tina Charles to zawodniczka światowego formatu i trudno ją powstrzymać. Owszem, nie miała jakiejś super skuteczności, ale to co jej wpada w ręce, my musimy wyskakać całą piątką. Próbowaliśmy ją podwajać, czasem nawet potrajać, ale nie zawsze to przynosiło rezultat.

Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków 59:70 (19:18, 14:19, 16:16, 10:17)
Artego: Agnieszka Szott-Hejmej 18, Ewelina Gala 13, Kristen Morris 11, Julie McBride 9, Elżbieta Mowlik 4, Olivia Tomiałowicz 4, Paulina Kuras 0, Karina Szybała 0.
Wisła Can-Pack: Tina Charles 31, Katarzyna Krężel 13, Erin Phillips 10, Justyna Żurowska 7, Paulina Pawlak 3, Anke De Mondt 2, Daria Mieloszyńska-Zwolak 2, Dora Horti 2.