Magdalena Losi i Izabela Piekarska to pierwsze zawodniczki, które dołączyły do gorzowskiego zespołu, chwilę po starcie przygotowań. Obie do Gorzowa przyjechały w weekend, ale dopiero w poniedziałek rano przeszły testy medyczne i mogły przystąpić do treningów. - Cieszę się, że dziewczyny dołączyły już do zespołu. Mamy czas na to, żeby wkomponować je spokojnie w zespół. Wierzę, że nie będzie z tym problemu, gdyż obie grały już przecież w Gorzowie - usłyszeliśmy od szkoleniowca KSSSE AZS PWSZ Dariusza Maciejewskiego.
Obie zawodniczki po pierwszych zajęciach nie kryły, że z radością wróciły do naszego miasta. - Mimo że we Włoszech założyłam rodzinę to bardzo chciałam wrócić do Polski. Bardzo się cieszę, że właśnie w Gorzowie będę mogła spędzić ten kolejny sezon. Powroty zawsze są fajne, choć dodatkowy dreszczyk emocji na pewno jest - stwierdziła Magdalena Losi. - Zmiany w regulaminie spowodowały, że kluby znów zaczęły się mocniej interesować Polkami. Miałam dwie propozycje z polskiej ligi, ale bez wahania wybrałam Gorzów, bo wiem jak tu się pracuje. Znam profesjonalizm trenera Maciejewskiego oraz Jerzego Chmielnickiego i wiem, że oni przygotują ten zespół do walki - powiedziała nam Izabela Piekarska.
Przed wszystkimi zawodniczkami gorzowskiego klubu jeszcze kilka treningów we własnej hali i w czwartek 8 sierpnia wyjazd na obóz do Szklarskiej Poręby. - W górach czeka nas ciężka praca, a po powrocie coraz bardziej będziemy myśleli już o taktyce i przygotowaniach do pierwszych spotkań - stwierdził trener Maciejewski. Pierwsze sparingi koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów rozegrają na przełomie sierpnia i września z ekipą MKS MOS Konin. Później gorzowskie akademiczki udadzą się między innymi na turniej do Halle oraz do czeskiego Hradec Kralove.