,

Lista aktualności

CCC - Artego: Mistrzynie ponownie lepsze

Po trzech przegranych meczach z rzędu mistrzynie Polski odniosły dziś pewne zwycięstwo nad brązowymi medalistkami z poprzedniego sezonu. Polkowiczanki pokonały rywalki z Bydgoszczy 68:60.

,

Początek dzisiejszego meczu należał do przyjezdnych. Wynik otworzyła celnym rzutem za trzy punkty Elżbieta Mowlik. Potem trafiła Leah Metcalf i było 5:0. Po pięciu minutach także trójką odpowiedziała Jelena Skerovic, która kilka chwil później dołożyła rzut za dwa i po raz pierwszy to polkowiczanki objęły prowadzenie 12:11. Ostatnie cztery minut kwarty otwierającej dzisiejszy pojedynek to popis gospodyń, które wygrały ten fragment 8:2 i po 10 minutach prowadziły 20:13. Wydawało się, że polkowiczanki złapały właściwy rytm i będa powiększać przewagę. Jednak w drugiej kwarcie to rywalki grały lepiej. Były skuteczniejsze, a przede wszystkim popełniały mniej strat. Ta część meczu zakończyła się zwycięstwem przyjezdnych 17:12 i do szatni podopieczne trenera Tomasza Herkta schodziły tracąc do mistrzyń Polski zaledwie dwa punkty.

Druga połowę otworzyła celnym rzutem za trzy Belinda Snell, która ledwie kilka chwil później popisała się druga „trójką”. Artego nie odpuszczało, dziewczyny z Bydgoszczy walczyły ambitnie, ale przewaga mistrzyń Polski z Polkowic coraz bardziej się uwidaczniała. Polkowiczanki rządziły pod tablicami, miały wiele zbiórek, po których ponawiały rzuty. Artego nie potrafiło znaleźć recepty na podkoszową dominację CCC. Po 30 minutach gry polkowiczanki prowadziły 12 punktami. Także początek kwarty kończącej dzisiejszy pojedynek należał do mistrzyń Polski. Efektowną serię siedmiu punktów z rzędu zaliczyła Agnieszka Majewska. Dobrze spisywała się także Magdalena Leciejewska, dla której dzisiejszy mecz był wyjątkowy, bo dopingowała ja grupa kibiców z jednej ze szkół podstawowych z jej rodzinnego Grodziska Wielkopolskiego. Gdy pięć minut przed końcową syreną podopieczne trenera Jacka Winnickiego prowadziły 64:50 było jasne, że komplet punktów zostanie w Polkowicach. W końcówce gospodynie pozwoliły rywalkom na zmniejszenie strat i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem mistrzyń 68:60.

- Ten mecz był dla nas bardzo ważny, bo przegraliśmy trzy ostatnie pojedynki. Bardzo zależało nam więc na wygranej i przerwaniu tej złej passy. Cieszę się, że się udało. Cały czas jesteśmy w trudnej sytuacji, bo Janel i Jelena są z nami od niedawna i ciągle ucząsię taktyki. Dziś momentami graliśmy bardzo dobrze w defensywie i to dobry prognostyk na przyszłość – skomentował po meczu Jacek Winnicki, trener naszych dziewczyn.

- Zagrałyśmy dzisiaj dobrze zespołowo, cieszy przede wszystkim, że defensywa funkcjonowała lepiej niż w poprzednich meczach. Jesteśmy dobrej myśli, mamy nadzieję, że będziemy grać jeszcze lepiej w kolejnych meczach – dodała Jelena Skerovic.


CCC Polkowice – Artego Bydgoszcz 68:60 (20:13, 12:17, 24:14, 12:16)

CCC: McCarville 18, Majewska 12, Skerovic 11, Leciejewska 10, Snell 9, Owczarzak 5, Musina 3, Skorek 0.

Artego: Lawson 21, Metcalf 12, Mowlik 9, Mieloszyńśka-Zwolak 6, Pietrzak 5, Jeziorna 4, Kraayeveld 3.

Po meczu powiedzieli:

Tomasz Herkt, trener Artego Bydgoszcz: - Dopuściliśmy dziś drużynę gospodyń do wielu rzutów powtórnych i to był jeden z powodów, dla którego przegraliśmy ten mecz. Staraliśmy się z całych sił grać jak najlepiej, ale gospodynie rządziły pod koszem i w sumie kontrolowały ten mecz.

Jacek Winnicki, trener CCC Polkowice: - Ten mecz był dla nas bardzo ważny, bo przegraliśmy trzy ostatnie pojedynki. Bardzo zależało nam więc na wygranej. Cieszę się, że się udało. Cały czas jesteśmy w trudnej sytuacji, bo Janel i Jelena są z nami od niedawna i ciągle uczymy się taktyki. Dziś momentami graliśmy bardzo dobrze w defensywie.

Justyna Jeziorna, Artego Bydgoszcz: - Przegrałyśmy zdecydowanie walkę na tablicach, przez co dopuściłyśmy do zbyt wielu ponownych rzutów rywalek i to było głównym powodem naszej porażki. Walczyłyśmy do końca, ale przeciwniczki były lepsze.

Jelena Skerovic,CCC Polkowice: - Zagrałyśmy dzisiaj dobrze zespołowo, cieszy przede wszystkim, że defensywa funkcjonowała lepiej niż w poprzednich meczach. Jesteśmy dobrej myśli, mamy nadzieję, że będziemy grać jeszcze lepiej w kolejnych meczach.