Początek spotkania był dość wyrównany. Po trójkach Mowlik i Metcalf przyjezdne odskoczyły jednak na pięć punktów. Na minutę przed końcem inauguracyjnej kwarty, po celnych rzutach wolnych Kuncewicz, rybniczanki doprowadziły do remisu po 13. Dzięki trójce Mieloszyńskiej-Zwolak Artego prowadziło jednak po 10 minutach gry różnicą trzech punktów.
Druga kwarta rozpoczęła się od akcji 2+1 Koc. Po kolejnych trzech minutach drużyna gości miała już 10 punktów więcej niż gospodynie. Rybniczanki nie zamierzały się jednak poddać i dzięki punktom Morawiec, Stelmach i Velinović zmniejszyły przewagę rywalek do dwóch oczek. Końcówka tej odsłony meczu ponownie należała do przyjezdnych. Dobrze w tym fragmencie gry prezentowała się Mowlik i to głównie dzięki niej i Lawson, Artego na przerwę schodziło prowadząc 39:28.
Po zmianie stron lepiej w mecz weszły bydgoszczanki, które wyszły na prowadzenie 49:33. Wtedy zdecydowanie lepiej zaczęły grać miejscowe i w trzy minuty doprowadziły do stanu 49:46. Końcówkę trzeciej kwarty skuteczniej rozegrały podopieczne Tomasza Herkta i to one prowadziły przed decydującymi 10-cioma minutami 59:48.
Ostatnia kwarta to spokojna gra bydgoszczanek i pilnowanie wyniku. Zawodniczki Basket ROW próbowały odrabiać straty, ale grały zbyt nierówno, żeby zniwelować przewagę Artego. Celny rzut Mowlik zza linii 6.75 na minutę przed końcem spotkania, definitywnie rozstrzygnął jego losy. Ostatecznie Artego wygrało w Rybniku 76:61 i może spokojnie przygotowywać się do walki o medale. Rybniczankom pozostała gra o utrzymanie w lidze.
Basket ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz 61:76 (13:16, 15:23, 20:20, 13:17)
Basket ROW: Martyna Stelmach 15, Rebecca Harris 15, Anna Kuncewicz 10, Markel Walker 8, Jelena Velinovic 7, Justyna Zielonka 3, Aldona Morawiec 3, Joanna Kędzia 0, Agata Gajda 0.
Artego: Amisha Carter 22, Elżbieta Mowlik 15, Jessica Lawson 12, Leah Metcalf 9, Daria Mieloszyńska-Zwolak 8, Martyna Koc 6, Justyna Jeziorna 4, Anna Pietrzak 0.