,

Lista aktualności

Widzew - MKS MOS: Pewne zwycięstwo gospodyń

Widzew pewnie wygrał z MKS MOS Konin 71:53, choć styl gry - szczególnie w ostatniej kwarcie, pozostawiał wiele do życzenia. Tym zwycięstwem podopieczne Janusza Wierzbickiego oddaliły od siebie widmo spadku i ponownie przybliżyły się w tabeli Basket Ligi Kobiet do Riviery Gdynia, która z kolei przegrała. Wydaje się, że między Widzewem a Rivierą do końca fazy play-out będzie trwała zażarta walka o 8. miejsce.

,

Widzewianki od początku meczu wykorzystywały największy swój atut - wzrost. Tym razem trafiły na zespół, nad którym górowały fizycznie, mając w składzie takie zawodniczki jak Boothe, Rozwadowska, czy Pawlak. W zasadzie już pierwsza kwarta ustawiła przebieg meczu, gdyż Widzew lepiej czuł się w szybkim tempie, jakie zaaplikowały swoim akcjom obie drużyny. Sarah Boothe już po 1. kwarcie miała aż 6 pkt. i 5 zb. Podobnie prezentowała się punktowo Olivia Tomiałowicz. Kibice spodziewali się pogromu...

W zasadzie taki scenariusz trwał do ostatniej kwarty, kiedy to koninianki przegrywając już 58:34 musiały coś zmienić, żeby przegrać honorowo. I zmieniły. Agresywna obrona przy wyprowadzeniu akcji kompletnie pogubiła zespół Widzewa. Na tyle, że MKS zniwelował stratę do 13-stu oczek. W zasadzie końcówka meczu to popis ambicji zdesperowanych przyjezdnych i nieporadności Widzewa, który nieco rozluźniony komfortową przewagą, pozwolił na zbyt wiele rywalkom.

Widzew jednak nie wygrał deski aż tak mocno, jak przepowiadano. Rywalki dość pewnie wydzierały po swoich rzutach piłkę z atakowanej obręczy. Faktem jednak stała się 3. wygrana Widzewa w Basket Lidze Kobiet 71:53.

Widzew Łódź – MKS MOS Konin 71:53 (20:8, 23:16, 15:10, 13:19)

Widzew: Tomiałowicz 24, Pawlak 15, Boothe 15, Bednarek 3, Rozwadowska 2 oraz Rzeźnik 9, Zapart 2, Paranowska 1.

MKS MOS Konin: Szemraj 14, Kaja 9, Libertowska 6, Mańkowska 2, Krzyżaniak oraz Paździerska 8, Kuras 6, Motyl 6, Horodeńska 2.