Czy to jest Twoja pierwsza nominacja do Meczu Gwiazd? Czy masz już za sobą występy w tego typu imprezach?
Danielle Wilson: Sobotni Mecz Gwiazd, będzie pierwszym w jakim zagram w seniorskiej koszykówce.
To znaczy, że masz za sobą udział w Meczu Gwiazd?
- Tak, w liceum grałam w McDonalds All-American Game, który jest prestiżowym meczem dla drużyn
z liceum.
Jesteś bardziej podekscytowana czy masz może jakieś obawy przed tym występem?
- Zdecydowanie jestem podekscytowana. Mecz Gwiazd będzie okazją do zagrania w jednym zespole
z najlepszymi zagranicznymi zawodniczkami występującymi w naszej lidze. Będzie to również okazja do kolejnej ciekawej rywalizacji na boisku.
Jakie są Twoje oczekiwania?
- Mam zamiar świetnie się bawić i w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje udział w tym meczu. To ma być show, a nie tylko mecz koszykówki
A jak ogólnie oceniasz Mecze Gwiazd?
- Uważam, że takie widowiska są fantastyczne szczególnie dla kibiców, którzy przyzwyczajeni są do oglądania nas rywalizujących ze sobą. Gdy będziemy występować w barwach jednej drużyny, możemy dostarczyć zebranej publiczności nie jeden powód do zadowolenia i sprawić, że Mecz Gwiazd będzie świętem całej żeńskiej koszykówki.
W głosowaniu kibiców znajdowałaś się w pierwszej trójce zawodniczek na pozycji numer „5”. Dzięki czemu dostałaś nominację. Czy czujesz się zaszczycona?
- Na pewno jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. Cieszę się, że moja gra została doceniona. Czułam wsparcie kibiców podczas całego sezonu i mam nadzieję, że w sobotnim meczu swoją grą podziękuję im za to.