Wisła Can-Pack Kraków – Artego Bydgoszcz 69:62
Na dwie kolejki przed zakończeniem drugiego etapu rozgrywek Basket Ligi Kobiet koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały przed własną publicznością bydgoskie Artego 69-62 zapewniając sobie tym samym pierwszą lokatę przed zbliżającymi się półfinałami. Drużynę spod znaku Białej Gwiazdy poprowadził do zwycięstwa polsko-amerykański duet – Justyna Żurowska – Jantel Lavender – zawodniczki zdobyły po 16 punktów. W drużynie prowadzonej przez Tomasza Herkta najskuteczniejsza okazała się dziś skrzydłowa Amisha Carter – 15 punktów i 15 zbiórek.
Energa Toruń – CCC Polkowice 54:47
Koszykarki Energi Toruń świetnie rozpoczęły sobotni pojedynek z CCC Polkowice. Katarzynki od początku przejęły kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Podopieczne Elmedina Omanicia wygrały pierwszy okres gry aż 25:10. Można powiedzieć, że torunianki spokojnie utrzymywały swoją przewagę aż do połowy czwartej kwarty. Wtedy polkowiczanki rzuciły się do odrabiania strat, ale nie zdołały już wywalczyć zwycięstwa. Ostatecznie niespodziewanie Energa Toruń pokonała we własnej hali CCC Polkowice 54:47. Zwycięstwo w tym meczu przybliża torunianki do fazy play-off.
King Wilki Morskie Szczecin – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 49:62
Skuteczna gra gorzowskich podkoszowych (Chineze Nwagbo i Izabeli Piekarskiej) oraz fatalna skuteczność szczecinianek w rzutach za trzy punkty (0/20) - to główne przyczyny porażki King Wilczyc Morskich w spotkaniu ligowym z KSSSE AZS PWSZ. Wilczyce nadal grają bez klasycznej rozgrywającej i klasycznego centra co bezlitośnie wykorzystują rywalki niemal w każdym meczu drugiej rundy rozgrywek. Nie inaczej było w niedzielę w Szczecinie. Aż 17 zbiórek Chineze Nwagbo i jej 23 punkty dobiły skutecznie Wilczyce, którym tego dnia wyraźnie nie "siedziały" trójki. Aż dwadzieścia prób zza linii 6,75 i ani jednej skutecznie zakończonej trafieniem.