24.02.2007 17:22
Breitreiner prowadzi do wygranej
Ruth Riley i Betty Lennox oglądały dziś grę Lotosu w ławki rezerwowych. Pomimo braku dwóch podstawowych koszykarek Lotos nie miał najmniejszego problemu z pokonaniem drużyny z Jeleniej Góry, która dziś w niczym nie przypominała rewelacji sezonu jaką była jeszcze kilka kolejek temu. Lotos wygrał pewnie i zasłużenie 81:59, a znakomite spotkanie rozegrała Ann Breitreiner, która oddała tylko 3 niecelne rzuty zdobywając 26 punktów.
24.02.2007 17:22
Kibice przybyli do hali GOSiR byli nieco zawiedzeni, gdyż w meczowym składzie Lotosu zabrakło Ruth Riley i Betty Lennox. Pierwsza narzekała na ból pleców po starciu na treningu z Eweliną Kobryń, druga ma przeciążone ścięgna achillesa. Jednak według zapowiedzi sztabu szkoleniowego wicemistrzyń Polski obie koszykarki mają wystąpić już za tydzień w pojedynku z Wisłą. Przypomnijmy, że dodatkowo w środę do Lotosu dołączy Nykesha Sales.
Gdynianki przeważały w tym spotkaniu od samego początku. W 3 minucie podopieczne Romana Skrzecza prowadziły 11:4 i Rafał Sroka musiał natychmiast poprosić o czas. Pierwsza kwarta należała jednak do Ann Breitreiner, skrzydłowa Lotosu zdobyła w niej 15 punktów aż 2 razy trafiając za 3 punkty.
Druga osłona była już bardziej wyrównana, w Lotosie bardzo dobrze spisywała się Tatiana Troina, która pojawiła się z ławki na boisku. Do przerwy Lotos prowadził pewnie 50:34.
Początek drugiej połowy to kolejny przestój w wykonaniu zespołu gości, który przez 4 minuty nie potrafił zdobyć punktu. Po kolejnej przerwie na prośbę trenera Sroki, gra zespołu zaczęła się bardziej zazębiać. Oprócz firmowej strefy, jeleniogórzanki próbowały również obrony każdy swego, która dzisiaj wychodziła im znacznie lepiej. Koszykarki Lotosu zgubiły koncentrację z pierwszych minut spotkania i przez pewien czas na boisku panował chaos.
W czwartej kwarcie obraz spotkania już się nie zmienił, gdynianki nadal zdecydowanie prowadziły, goście próbowali zmienić niekorzystny wynik, ale byli dzisiaj bardzo słabo dysponowani. Wystarczy przytoczyć skuteczność rzutową drużyny z Jeleniej Góry w rzutach za 3 punkty - jeden celny na 13 prób - tylko 7 procent.
Goście za to bardzo dobrze radzili sobie na atakowanej tablicy zaliczając, aż 14 zbiórek w ataku i wygrywając minimalnie klasyfikację zbiórek 36:35.
Statystyki