25.02.2007 20:18, ws
Blamaż łodzianek
Blamażem ŁKS-u Siemens AGD Łódź zakończyło się dzisiejsze spotkanie tego zespołu z INEĄ AZS Poznań. Łodzianki przegrały na własnym boisku 43:69 i tym samym straciły szanse na zajęcie trzeciego miejsca przed fazą play-off. Losy meczu rozstrzygnęły się już w pierwszych dwudziestu minutach, które to podopieczne Mirosława Trześniewskiego przegrały aż 22:43.
25.02.2007 20:18, ws
- O takim meczu chciałoby się jak najszybciej zapomnieć - mówiła po tym spotkaniu Olga Żytomirska. - Nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić naszych fanów za dzisiejszą, jakże bolesną porażkę - kontynuowała środkowa ŁKS-u. I rzeczywiście. Łodzianki w całym spotkaniu były tylko tłem dla świetnie usposobionych zawodniczek INEI AZS Poznań.
Już pierwsza odsłona tego pojedynku pokazała, że na łatwą wygraną zawodniczki ŁKS-u Siemens AGD Łódź nie mają co liczyć. Podopiecznym Mirosława Trześniewskiego szło jak po grudzie, natomiast poznanianki po raz kolejny w tegorocznym sezonie popisywały się poukładaną i zespołową grą. Nic więc dziwnego, że szybko uwidoczniła się ich przewaga, która utrzymała się do końca tej części spotkania.
Co gorsza dla drużyny gospodyń taki obraz gry utrzymywał się także w kolejnych minutach. Sibora, Waligórska, Ciecierska i Jarkowska raz za razem dziurawiły kosz rywalek, natomiast ełkaesiaczki, w odróżnieniu od swoich rywalek, prezentowały całkowitą indolencję rzutową. "Szarpała" co prawda Renata Oliveira, starała się Leona Krystofova, ale to była tylko kropla w morzu potrzeb. ŁKS przegrał tą część gry aż 8:22 i już tylko cud mógł uchronić ten zespół przed dziesiątą porażką w sezonie.
Ten jednak nie nastąpił. Również po przerwie poznanianki były dominującą stroną pojedynku, kontrolując przebieg wydarzeń na parkiecie. Ich przewaga sięgała w pewnym momencie nawet trzydziestu punktów i ci, co jeszcze mieli nadzieję na odwrócenie losów meczu zupełnie starcili wiarę w końcowy sukces swojego zespołu. ŁKS po prostu nie mógł tej rywalizacji wygrać. - Zagrałyśmy tragicznie i naprawdę nie wiem co powiedzieć. Poznaniankom wychodziło dosłownie wszystko, a nam zupełnie nic - podsumowała dzisiejszy występ swojej drużyny mocno zasmucona Olga Żytomirska.
Statystyki