Wynik spotkania otworzyła Aleksandra Pawlak, skutecznie rzucając w pierwszej akcji meczu za trzy punkty. Chwilę później było już 6-0 dla Katarzynek. A to za sprawą kolejnej trójki - tym razem w wykonaniu Rebecci Harris. Pierwsze punkty dla rybniczanek z linii rzutów osobistych zdobyła Drey Mingo. W kolejnych minutach mecz się wyrównał - po rzucie Kateryny Rymarenko było już tylko 10-8. Ostatecznie kwarta zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem Energi 23-22.
Druga odsłona spotkania zaczęła się od udanej akcji dwa plus jeden w wykonaniu środkowej Agnieszki Fikiel, kilka chwil później swoje punkty dla drużyny dołożyła Maurita Reid. Jednak Katarzynki systematycznie powiększały przewagę głównie dzięki R. Harris. Była zawodniczka ROW-u, zaprezentowała wyborną formę strzelecką - po dwóch kwartach filigranowa Amerykanka na koncie miała czternaście punktów, a zespół Energi prowadził już 51-35.
Druga połowa rozpoczęła się ponownie od punktów torunianek. Reid była nie do zatrzymania, swobodnie pod koszem czuła się też Tijana Ajduković. Energa wygrywała już ponad dwudziestoma punktami - ostatecznie po trzech kwartach było 66-44 i podopieczne Elmedina Omanicia miały już zwycięstwo w kieszeni.
Sytuacja w ostatniej części meczu niewiele się zmieniła. Po rzucie zza linii 6.75 m Katarzyny Suknarowskiej przewaga torunianek urosła do trzydziestu punktów. Ostatecznie rybniczankom udało się zmniejszyć nieco straty i mecz zakończył się wynikiem 86-69.
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw - 1:0 dla Energi, rewanż we wtorek 24.03 w Rybniku.
Energa Toruń - Glucose ROW Rybnik 86:69 (23:22, 28:13, 15:9, 20:25)
Energa: R. Harris 19, A. Fikiel 14, M. Reid 13, A. Pawlak 11, T. Ajduković 9, K. Suknarowska 8, A. Harris 6, J. Walich 4, M. Misiuk 2, , K. Darnikowska 0, A. Makowska 0, R. Płonka 0.
Glucose ROW: K. Rymarenko 21, L. Metcalf 16, D. Mingo 10, K. Motyl 9, M. Radwan 8, E. Paździerska 3, M. Stelmach 2, A. Henry 0, W. Oskwarek 0, J. Zielonka 0.