Zbliża się VI edycja Międzynarodowej Konferencji Dni Marketingu Sportowego. Wielkie święto polskiego sportu i biznesu odbędzie się 8-9 listopada 2007 r. w Centrum Olimpijskim PKOl w Warszawie.

Koszykarki PKM Dudy PWSZ pokonały przed własną publicznością rywala zza miedzy - Ineę AZS Poznań. Gospodynie, dzięki dobrej grze w drugiej kwarcie, w której wygrały aż 16 "oczkami" zapewniły sobie dwa punkty w tym prestiżowym starciu.

W hicie drugiej kolejki gorzowianki przegrały spotkanie z Wisłą Can-Pack mimo, iż grały jak równy z równym przez trzy kwarty. Agnieszka Jaroszewicz celnym rzutem z półdystansu zapewniła drugie, ligowe zwycięstwo rybniczankom. Faworyzowani Cukierki Odra, Lotos PKO BP i CCC wygrały swoje mecze. W derby Wielkopolski lepsza PKM Duda PWSZ!

Joei Clyburn zdobyła 23 punkty i zebrała 13 piłek, prowadząc swoją drużynę do wyjazdowej wygranej nad Kolegium Karkonoskim AZS Jelenia Góra 72:53. W ekipie gospodyń najwięcej punktów zgromadziła Natalia Małaszewska - 22.

Kto w sobotni wieczór wybrał się do hali Wisły Can-Pack Kraków, ten z pewnością nie żałował. Mistrzynie Polski przegrywały z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski nawet 13 punktami, ale dzięki kapitalnie grającej Annie DeForge pokonały czwartą drużynę ostatniego sezonu 80:61.

Beniaminek z Rybnika po raz kolejny zwycięski! Tym razem w niezwykle wyrównanym meczu z ŁKS Siemens AGD, górą znów były podopieczne trenera Orczyka. Dwa punkty, które zapewniły w końcówce wygraną gospodyniom, zdobyła Agnieszka Jaroszewicz.

Ilona Jasnowska i Petra Stampalija poprowadziły CCC do drugiego, ligowego zwycięstwa. Tym razem gorszy od CCC okazał się poznański MUKS. Mimo dobrej postawy pary Howard-Skobel, to przyjezdne cieszyły się ostatecznie z wygranej 81:71.

Gdynianki przewyższały swoje mniej doświadczone przeciwniczki w każdym elemencie gry i zasłużenie wygrały potyczkę w hali wicemistrzyń Polski 93:40. Dwanaście punktów dla Lotosu rzuciła Magda Bibrzycka, do nie dawna reprezentująca barwy klubu z Łomianek.

W premierowej kolejce oba zespoły trafiły na faworytów rozgrywek. Można więc zaryzykować tezę, iż obie ekipy przegrały dość spodziewanie. Tym razem obie drużyny staną jednak naprzeciwko siebie. Kto wygra? Jak będzie przebiegało to spotkanie? Na te pytania poznamy odpowiedzi w niedzielę wieczorem. Jedno jest pewne. Emocji z pewnością nie zabraknie.

W sobotnim meczu Lotosu PKO BP z Arcus SMS PZKosz. Łomianki jedyną niewiadomą są rozmiary zwycięstwa wicemistrzyń Polski. – Nie ulega wątpliwości, że na pewno wygramy to spotkanie – twierdzi trener gdynianek, Roman Skrzecz.