Do grodu Kopernika już w sobotę przyjedzie nieobliczalna drużyna z Jeleniej Góry. Będzie to bardzo ważny mecz dla koszykarek prowadzonych przez trenera Macieja Broczka. Czy uda się „Katarzynkom” zapisać na swoim koncie cenne zwycięstwo?

Carithia Rivers i jej partnerki z drużyny narobiły sporo zamieszania w ostatniej kolejce w Gdyni. Amerykańska rozgrywająca szalała na parkiecie, oddając aż 18 rzutów za dwa punkty! Część z nich docierała do celu i wicemistrzynie Polski były w poważnych opałach.

Czas na podreperowanie słabego bilansu Odry w obecnych rozgrywkach? Niewykluczone. Szkoła Mistrzostwa Sportowego ma bardzo młode zawodniczki, które nie mają prawie wcale doświadczenia.

Potyczka CCC Polkowice z ŁKS-em Siemens AGD Łódź to jedna z ciekawszych par tej kolejki.

Przed drużyną z Gorzowa Wielkopolskiego pierwszy poważniejszy sprawdzian. W najbliższej kolejce przyjdzie im bowiem zmierzyć się z wicemistrzyniami Polski z Gdyni, a w następnej rundzie zmagań z... mistrzyniami. Ciężkie zadanie czeka zatem akademiczki w najbliższych dniach.

Gdzie te poznanianki? Śmiało takie pytanie można zadać sobie po ostatnich występach drużyny INEI AZS Poznań.

Gambrinus Brno pokonał drużynę Margo Dydek 69:63 w najciekawszym spotkaniu drugiego dnia w drugiej kolejce rozgrywek Euroligi kobiet. Mistrzynie Czech do wygranej nad Ros Casares poprowadziła dobrze znana w Gdyni Deana Nolan, która zdobyła dziś 22 punkty, na deskach nie do zatrzymania była Petra Kulichowa, która aż 14 zbierała piłkę z tablic. Pierwszą wygraną w Eurolidze odniosła ekipa Halcon Avenida, która pokonała USK Praga 62:51.

Dobre złego początki tak w skrócie można podsumować spotkanie Euroligi pomiędzy Lotosem Gdynia i UMMC Ekaterinburg. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza bardzo dobrze rozpoczęły mecz prowadząc w drugiej minucie 8:2, goście jednak szybko wzięli się do odrabiania strat i po 10 minutach prowadzili już 26:17. Ostatecznie Lotos przegrał 69:79 i wicemistrzynie Polski w Eurolidze nadal pozostają bez wygranej.

- Przede wszystkimi chodziło tylko o wygraną. O punkty w Eurolidze - mówi Agnieszka Bibrzycka, skrzydłowa Spartaka Moskwa.

W pierwszym dniu drugiej kolejki rozgrywek Euroligi najciekawiej zapowiadało się spotkanie w grupie B pomiędzy Bourges Basket a MiZO Pecs, goście jedynie przez 25 minut byli równorzędnym rywalem dla ekipy Bourges i przegrali 59:75. Największą niespodzianką jest wyjazdowe zwycięstwo Fenerbahce Stambuł 82:78 nad USO Valenciennes, francuska ekipa nie zwykła przegrywać na własnym parkiecie. Jutro dokończenie drugiej kolejki spotkań.