17.04.2008 22:23, Paweł Szatkowski
Anna Pamuła: Mój typ to Leszno!
- Patrząc na przebieg meczów w lidze, murowanym faworytem wydawałby sie Lotos, ale... Wisła w półfinałach dość łatwo poradziła sobie z drużyną z Gorzowa, co świadczyć może o tym, że ich forma i dyspozycja rośnie - przyznaje Anna Pamuła, zawodniczka Inei AZS-u Poznań.