Tworzą barwne oprawy, szczelnie wypełniają twierdzę "Białej Gwiazdy" i nigdy nie tracą wiary w swoje zawodniczki. O trudach pracy nad oprawami meczowymi, atmosferze panującej w innych halach i stereotypie fana z grodu Kraka rozmawiamy z Kibicami Wisły Kraków.

- Czuję się już coraz lepiej. Rehabilitacja przebiega bardzo sprawnie, pomyślnie. Myślę, że już do nowego sezonu będę mogła się normalnie przygotowywać z drużyną - mówi Natalia Mrozińska, koszykarka INEI AZS Poznań.

O zdrowiu, rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy, a także o reprezentacji Polski mówi w rozmowie z Łukaszem Klinem szkoleniowiec "biało-czerwonych" - Krzysztof Koziorowicz.

- Na pewno zostaliśmy zauważeni przez Europę. Mamy atrakcyjną, silną ligę. Uważam, że obecnie Ford Germaz Ekstraklasa jest jedną z najsilniejszych na starym kontynencie - mówi Roman Ludwiczuk, prezes Polskiego Związku Koszykówki.

- Jak będę odpoczywać od koszykówki? Ciężkie pytanie. Myślę, że będę się byczyć, byczyć, i jeszcze raz byczyć. (śmiech) A tak poważnie, to będę dbała o siebie, by nie przytyć, nie stracić formy. Postaram się jednak przy tej okazji również porządnie wypocząć – mówi o swoich najbliższych planach Monika Sibora, kapitan INEI AZS Poznań.

Dawno żadna polska koszykarka nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia. W spotkaniach play-off Wisły Can-Pack przeciwko AZS Sowood Gorzów pokazała wszystko co najlepsze - spokój, myśl i "pewną rękę". O zamiarach wiślaczek i ciągłych postępach opowiada Monika Krawiec.

- Zespół z Jeleniej Góry w Gdyni postawił nam dość trudne warunki i byłem wręcz pewien, że tutaj będzie jeszcze ciężej. Aczkolwiek obrona zespołu jeleniogórskiego nie była tak mocna jak w Gdyni. Było nam zdecydowanie łatwiej - mówił po wczorajszym meczu Roman Skrzecz, trener Lotosu Gdynia.

- Ta nagroda MVP jest pierwszym wyróżnieniem dla mnie, jakie otrzymałam w profesjonalnej lidze - mówi Monique Coker, zawodniczka CCC Polkowice, która została uznana najlepszą koszykarką sezonu zasadniczego w Ford Germaz Ekstraklasie.

Tłumy zadowolonych fanów, uśmiech na twarzach zawodniczek i radość organizatorów, słowem promocja damskiej koszykówki z prawdziwego zdarzenia. O sukcesie wczorajszej akcji Wisły Can-Pack Krakow i Levi’s Store na gorąco rozmawialiśmy wczoraj w Galerii Krakowskiej z kierownikiem drużyny Robertem Strupiechowskim.

- Jako jedna z liderek czuję się dobrze, ale to nie jest łatwe zadanie. Przez cały rok trzeba być podporą zespołu - mówi Jelena Skerovic. O roli w zespole, najbliższych planach Wisły Can-Pack, a także o tegorocznej przygodzie w Eurolidze, opowiada rozgrywająca "Białej Gwiazdy".